DZIECKO ŻYJE CHWILĄ. SZCZĘŚCIE, PODOBNIE JAK DZIECKO, TKWI W TYM, CO TU I TERAZ

Każdy z nas z pewnością zauważył, że najlepsze momenty w życiu przyszły nieoczekiwanie. Dzieje się tak, ponieważ szczęścia nie można zaplanować. Pewne wydarzenia, które mogą sprawić człowiekowi radość, takie jak wakacje, wypad z przyjaciółmi za miasto, spotkanie z bliskimi, wyjście na ko­lację lub do kina, dają się oczywiście zaplanować, ale na każ­dą zaplanowaną chwilę szczęścia przypada dziesięć nieocze­kiwanych. To, czy ich doświadczymy, czy potrafimy znaleźć czas i być gotowi na ich przyjęcie, zależy od nas samych. Szczęście jest jak motyl – krąży wokół nas cierpliwie, czeka­jąc, aż zatrzymamy się i pozwolimy mu spocząć na naszym ramieniu.

Dzieci gromadzą takie momenty w skarbnicy swej pamięci. W wolnych chwilach, na przykład podczas długiej jazdy sa­mochodem, dzieci chętnie i szczegółowo rekonstruują dawne zdarzenia i związane z nimi miłe przeżycia. Ta zabawa w ?pa­miętasz, jak…” umacnia w nich poczucie przynależności i wy­posaża w potrzebny optymizm. Czy pamiętasz takie cudowne chwile ze swego dzieciństwa? Ja pamiętam, jak na pewnym meczu piłki nożnej siedziałem z ojcem, otulony jego długim płaszczem. Pamiętam też, jak matka podtrzymywała mnie, gdy siedziałem na sedesie. Mama siadywała naprzeciwko mnie na koszu do bielizny a ja przytulałem się do jej kolan. Być może bała się, że wpadnę do muszli. Jakikolwiek był tego powód, pamiętam, że bardzo lubiłem te wizyty w ubikacji i przedłuża­łem je w nieskończoność.